wtorek, 28 września 2010

dlaczego .?


Hmm .. Niestety o wczorajszym dniu piszę dzisiaj . Podobno nie powinno się patrzeć wstecz, prawda ? No ale trudno ja nie jestem jak inni . Jestem jedyna w swoim rodzaju co mnie cieszy. Nie uzależniam się od nikogo . Heh ...tylko od jednej osoby się uzależniłam od Edwarda... Ale odwyk mi pomaga, jest lepiej .!
Wczoraj poleciało kilka łez... Ale pomogło mi to, w ten sposób radzę sobie ze smutkiem .. On cały wypływa ze mnie w postaci łez . Tyle że mam ich nieskończenie wiele .!

No i co dalej z Jamesem ?
Pytanie za 1oo punktów .. Ale chyba wrócę do normalności . Tak było i będzie lepiej .

Dlaczego ?
Na to pytanie sobie raczej nie odpowiem sama .!
Ostatnio myślenie i ja to dwie różne rzeczy których raczej nie da się pogodzić. Dość że nie radzę sobie ze sobą to na dodatek Alice nie najlepiej się układa . Staram się ją pocieszać jak mogę . Mam nadzieję że to coś pomaga . Chyba tak bo wczoraj nieźle się uśmiałyśmy na naszych pseudo zakupach .!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz