niedziela, 3 października 2010

Bo najpierw trzeba pomyśleć a dopiero potem powiedzić .. Nigdy odwrotnie .!

A było tak fajnie .. Nie chwali się dni przed zachodem słońca .!
I to się sprawdza . Miłe chwile z Alice i Danielle minęły bardzo szybko .. Trochę śmiechu, wariactwa jak to my .
A potem .. słowa Alice "w takim razie nie zależy Ci na Charlie " zepsuły mój humor. Tak jest zawsze, gdy na mojej twarzy jest uśmiech potem pojawiają się łzy. To nieuniknione.
A teraz... wsłuchana w słowa Jake`a idealnie wkomponowane w bit rozmyślam co by było gdyby .. I powoli chyba muszę wrócić na ziemię . Alboo niee . To chyba nie potrzebne . W sumie tylko marzenia mi zostały .. Nic więcej .! Za chwilę położę swoją głowę na poduszce popłyną kolejne łzy a potem utonę we śnie .. Obudzę się w kolejny szary dzień .. Zatuszuję ślady płaczu, ułożę włosy włożę ubranie i pójdę do przytłaczającej mnie szkoły .. Tam spędzę kilka niekończących się godzin, wrócę zmęczona do domu, potem spacer, następnie zrobię pracę domową wybiorę ubranie na następny dzień, kąpiel, płacz, sen i kolejny dzień .. I tak dzień za dniem ta monotonia życia ...


Dziękuję Andrew, Ty zawsze potrafisz mnie pocieszyć, rozbawić..
Tak dobrze mi się z Tobą rozmawia. 
Jesteś moim najbliższym przyjacielem i wiedz że nie chcę Cię stracić .! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz