wtorek, 10 maja 2011

wtf ? o.O

Jakim cudem to wszystko wygląda tak jak wygląda ?  Mój starannie poukładany świat przewrócił się do góry nogami. Kiedyś kochałam Edwarda, poza Alice, Daniele i Elizabeth nie widziałam świata. Na dzień dzisiejszy najważniejsze są Rose i Isabel. Edward to tylko wspomnienie (mimo że nadal co tam do tego typka mam), w głowie mam podobny nieład jak w sercu. Tego nie da się tak po prostu ogarnąć. W mojej pikawce jest teraz mieszanka setek uczuć, tysięcy doznać i milionów wspomnień.

Wielkimi krokami zbliżają się wakacje. Czas gdy mogę w końcu spać do południa, opalać się nad jeziorem i spędzać czas z przyjaciółmi. Ale jest to też czas sprzyjający zakochaniom - no niestety. Ciekawe czy w te wakacje się coś wydarzy .? Wiem na pewno że będzie ciekawie, ale nie wiadomo czy nie będzie powtórki z rozgrywki. Ale już nie będę zaczynała tego tematu. 

Obecnie jest wtorkowy wieczór. Jem budyń waniliowy, korzystam z mojego `magicznego komunikatora` czyli GG :D Próbuję opanować myśli ale to nie łatwe, nawet przy pomocy muzyki. Za chwilę zanurzę się w gorącej wodzie, potem położę się do łóżka, ułożę głowę na poduszce i postaram się zasnąć. Może On mi się przyśni . Ale ciiii bo to tylko takie tam moje cichutkie marzenia ; )